Jak informuje poznańska straż miejska, w piątek, 15 marca pięć minut po godzinie 1.00 w nocy operator miejskiego monitoringu zaobserwował mężczyznę, który urządził sobie demolkę na kilku ulicach miasta.
Mężczyzna wyrwał i powyrzucał krzewy z donicy znajdującej się na środku ul. 27 grudnia. Po chwili podniósł kosz na śmieci i zaczął biec z nim w stronę ul. Kantaka.
Następnym miejscem, gdzie został zaobserwowany przez operatora monitoringu miejskiego, był odcinek przy Teatrze Polskim, tam pojawił się już bez kosza. Następnie udał się w stronę ulicy Fredry, gdzie przewrócił zaporę drogową, a następnie zerwał baner z ogrodzenia kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela.
Czytaj też: Wielkopolska: Wilki zagryzły psa? Nie ma na to żadnego potwierdzenia
Operator monitoringu zgłosił sprawę i cały czas obserwował sprawcę wandalizmu. Po przyjeździe na miejsce policji okazało się, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Został przewieziony do izby wytrzeźwień. Sprawą obecnie zajmuje się Komisariat Policji Stare Miasto.
Czy poznaniakom podobają się zmiany na ulicy Święty Marcin? Zobacz:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?